Mamy u nas Kancelarię Adwokacką. Sympatyczni, spokojni faceci. Wejście do kancelarii umożliwiają dwa schodki, które są systematycznie obijane przez parkujące auta. Zdecydowano się na skucie starych płytek i obłożenie nowymi. Wygląda to znacznie lepiej, estetyczniej i płytki są ładniejsze. Jednak dlaczego, na Boga, praca była wykonywana w sobotnie popołudnie? Dlaczego wyrobnik dokonujący naprawy hałasował fleksem do godziny 19:00 ??? Gdyby to był normalny dzień roboczy to rozumiem, choć wieczorem (czy późnym popołudniem) kiedy mieszkańcy wracają z pracy, żeby odpocząć też by było źle. Natomiast sobota to był baaaardzo kiepski pomysł, bardzo!!! Adwokaci wykazali się całkowitym brakiem zdrowego rozsądku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz